Nowy Rok to nowe postanowienia i całkiem świeża motywacja dlatego też pomimo długiej nieobecności wracamy z M. z kolejnymi przepisami ;) Ciacho to upiekłam jak często to bywa inspirując się przepisem Malwiny z tego pięknego bloga :)
składniki na formę do tarty:
- 50 g masła
- 50 g cukru
- 1 małe jajo
- szklanka mąki
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia i tyle samo sody oczyszczonej
- 3 duże jabłka
- 2 łyżeczki cukru
- sok z połowy cytryny
- 2 białka
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki budyniu waniliowego bez cukru
Przygotowujemy mus jabłkowy - obieramy jabłka wydrążamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę. Wrzucamy do garnka, polewamy sokiem z cytryny i posypujemy cukrem, dusimy pod przykryciem (mieszając od czasu do czasu) ok 10 minut, aż jabłka zmiękną, jeśli puszczą zbyt dużo soku to odparowujemy. Gotowy mus studzimy.
Mąkę mieszamy z proszkiem i sodą, masło ucieramy z cukrem następnie dodajemy jajo i miksujemy dalej-łączymy z mąką do uzyskania jednolitej masy. Masę przekładamy na blaszkę do tortownicy tylko na spód (nie wylepiałam brzegów) i pieczemy w 180 stopniach 15-20 minut bez termoobiegu. Kiedy ciacho ostygnie nakładamy na niego mus jabłkowy. Białka ubijamy na sztywną pianę - pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier puder, a następnie budyń-gotową piankę wykładamy na mus jabłkowy. Ponownie wkładamy tartę do piekarnika na 15-20 minut w 180 stopniach bez termoobiegu. Ciacho studzimy i zajadamy!
Smacznego! :)
A.

Mmm pycha!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! Dzisiaj pyszna zupa krem z pieczonych buraków!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)