Rybka z mozzarellą i pomidorami? Brzmi świetnie, ale jeszcze lepiej smakuje!

Oo nie! Miała być bitwa, a tutaj się kulinarny monolog A. zrobił. Koniec panoszenia się na blogu Siostrzyczko! O! Jeszcze się nie poddałam! Bitwa trwa! ;p Już niemal zapomniałam co to znaczy odczuwać przyjemność z gotowania. Aż pewnego dnia znów rybcia obudziła we mnie to coś. Usłyszałam gdzieś w tłumie tylko hasło ryba z mozzarellą i pomidorami i już wiedziałam co będzie dziś na obiad! Inspiracji trzeba szukać wszędzie. ;)

Do tego cudnego wynalazku potrzebujemy (porcja dla 2 głodomorów, lub 3 niejadków):

• 4 filety z mintaja, pangi, dorsza w sumie zależy od gustu, ceny, dostępności;
• 1 op. sera mozzarella;
• cztery listki świeżej bazylii;
• 4-5 pomidorków koktajlowych lub jeden duży;
• oliwa z oliwek;
• ulubiona przyprawa do ryby;
• 2 ząbki czosnku;
• odrobina soku z cytryny;

A jak przyrządzić?

• filety rozmrażamy i odsączamy;
• kładziemy na blaszce, i obficie przyprawiamy gotową mieszanką przypraw do ryb bądź innymi przyprawami, które najbardziej lubicie;
• podczas, gdy rybka będzie nam się "zaprzyjaźniać" z przyprawami, my kroimy mozzarellę, pomidorki oraz czosnek na grubsze plastry, a bazylię delikatnie siekamy;
• skrapiamy rybkę delikatnie oliwą z oliwek oraz sokiem z cytryny; 
• teraz już tylko zostało nam połączyć wszystkie składniki. Układamy na każdym filecie po kolei: czosnek, pomidor, bazylia, mozzarella;
• Wkładamy do nagrzanego do 200st. piekarnika i pieczemy przez ok. 10 minut kiedy ryba straci surowość, a mozzarella apetycznie nam się rozpłynie;

Smacznego!

Czyż nie wygląda cudnie?

~M.