Odkryłam i wypróbowałam pyszną odmianę panna cotty. Deser, który standardowo jest dość ciężki i słodki tutaj występuje w wersji delikatniejszej i bardziej orzeźwiającej. Jest naprawdę pyszny...
Składniki:
3 szkl. maślanki
250 ml. mleka (3,2 %)
1/2 szkl. cukru
1 i 1/2 łyżki żelatyny
laska wanilii*
Mleko wlać do rondla i posypać żelatyną. Odczekać 10 min. Podgrzać mleko, aż do rozpuszczenia żelatyny po czym wsypać cukier i mieszać tak długo, aż się rozpuści. Zdjąć z ognia i dodać maślanką oraz ziarenka wanilii - dokładnie wymieszać. Przelać wszystko do przygotowanych foremek lub salaterek i pozostawić na kilka godzin w lodówce, aż masa stężeje.
Sos:
garść mrożonych truskawek (lekko je rozmrozić)
1 banan
1 łyżeczka cukru pudru (lub więcej jeśli lubicie słodsze)
miksujemy w blenderze i polewamy deser.
* zamiast wanilii można użyć skórkę z jednej cytryny - deser będzie jeszcze bardziej orzeźwiający.
Smacznego!
A.
Super pomysł:) Wypróbuję w weekend!
OdpowiedzUsuńwygląda dobrze, pewnie też tak smakuje! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://decorateacake.blog.pl/