To nie pierwsza moja przygoda z tym daniem. Inspirację wydobyłam stąd i nieco zmodyfikowałam. Tak powstał omurice w pięciu smakach ;)
Składniki:
*szklanka ugotowanego wcześniej w curry i chilli ryżu
* jeden duży filet z kurczaka
* kiełki fasoli mung (lub mieszanka do stir fry - łatwo dostępna wbrew pozorom :))
* jedna mała cebula
* niewielki kawałek pora - biała część
* duży pomidor
* sól, pieprz, przyprawa 5 smaków, sos sojowy ciemny
* 4 jaja
* garść posiekanego szczypiorku
Gotowanie ryżu najlepiej zorganizować wieczorem dnia wcześniejszego , wtedy czas przygotowywania posiłku zmniejsza się o połowę. Do wrzątku najpierw wrzucamy przyprawy - wtedy ryż się z nimi delikatnie połączy, nabierze koloru i smaku, polecam też wrzucanie kostki warzywnej.
Filet kroimy na bardzo małe kawałki, posypujemy przyprawą 5 smaków i podsmażamy na niewielkiej ilości oliwy (nabyłam ostatnio oliwę do dań z woka jest niesamowicie aromatyczna, polecam mimo zabójczej ceny) dodajemy pokrojoną w pół talarki cebulę i pora oraz kiełki. Pomidora obieramy ze skórki (można naciąć i sparzyć wrzątkiem dla ułatwienia) i kroimy drobno - dorzucamy do kurczaka.Chwilę smażymy i dorzucamy ryż. Wszystko doprawiamy do smaku przyprawami i sosem sojowym.
Jaja wbijamy do miseczki i roztrzepujemy, dodajemy drobno posiekany szczypiorek, odrobinę soli i pieprzu. Wylewamy na rozgrzaną patelnie i smażymy 4 cienkie omlety.
Na każdy omlet nakładamy farsz, zawijamy i zajadamy...
Smacznego! :)
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz