Choć nie była ona robiona dziś to jednak wykopałam kilka zdjęć wraz z przepisem:
SKŁADNIKI:
Gołąbki:
* główka kapusty (ja użyłam włoskiej)
* mięso mielone - (zazwyczaj wybieram z indyka) ja daje nie więcej niż 0,5 kg przez wzgląd na fakt, że nie przepadam za mięsem mielonym ale standardowe przepisy wspominają nawet o 1 kg!
* ryż - 1,5-2 woreczki po 100 g
* 2 cebule
* przyprawy (świeżo zmielony pieprz, sól, odrobina słodkiej i ostrej papryki
*odrobina tłuszczu do smażenia
Sos:
* przecier pomidorowy - świeży lub koncentrat
* śmietana
* ewentualnie mąka
* kostka rosołowa
Ryż gotujemy na 'sypko' i studzimy. Obieramy kapuchę z liści. Jeśli jest mocno uparta możemy ją blanszować w całości (wrzucić całą na chwilę do wrzątku) - ja zazwyczaj obieram i po kilka liści wrzucam na chwilę do wrzątku po czym wyciągam i studzę. Cebulę kroimy w kostkę podsmażamy i dodajemy do ryżu który następnie mieszamy z mięsem - przyprawiamy. Farsz już mamy gotowy ;)
Wybieramy najbrzydszego liścia i wykładamy nim dno naczynia żaroodpornego. ;p
Gotowy farsz nakładamy na pozostałe kapuściane liście i zawijamy w piękny rulonik. Układamy ciasno w naczyniu. Zalewamy wywarem z kostki bulionowej i dusimy 1-1,5 h
Do wywaru, który pozostanie po duszeniu gołąbków dodajemy koncentrat, doprawiamy do smaku i zaciągamy śmietanką (ew. mąką)
Gołąbki możemy zajadać np. z ziemniaczkami. Mi do szczęścia jednak już nic nie potrzeba :))) smacznego!
~A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz